Fundament biznesu

Jeszcze w styczniu snuliśmy plany, ustalaliśmy cele, przyszłość była przewidywalna, czuliśmy się pewnie. Niespodziewanie, w marcu mały wirusik zatrząsnął całym światem, a także naszymi biznesami. Teraz, w czerwcu większość osób, od właścicieli małych firm do prezesów wielkich korporacji pyta „Co będzie dalej? Kiedy nastąpi otwarcie dla naszych usług? Na jakich zasadach? Jak zachowają się nasi klienci i co zrobi rząd na jesień?” Te pytania stanowią dodatkowe obciążenie i stres dla biznesmanów.

Ktoś może zapytać „No dobra Michał, ale jakie jest na to lekarstwo?” I mam dobrą nowinę! Jest! I jest to jedno słowo…

Znalazłem je, gdy rozmawiałem ze znajomą, która powiedziała „Michał, przecież jesteśmy przedsiębiorcami”. Tak, jesteśmy nimi, czyli aktywnymi osobami – szukamy nie problemów a możliwości. Aby to nie był tylko slogan, a mocne przekonanie potrzebne jest zaufanie.

Zaufanie, czyli pewność, że mogę na kogoś liczyć, że ktoś pomoże mi w trudnej sytuacji, że jest do mnie pozytywnie nastawiony i życzliwy. Rzadko myślimy o nim w biznesie, a w wielu książkach eksperci szacują ile jest ono warte dla biznesu.

Jestem w wielu organizacjach biznesowych, a w BNI (ang. Business Network International) już ósmy rok i tylko tu w rozmowach bardzo często słyszę pytanie „Jak mogę Ci pomóc?” Wynika to z naszej naczelnej zasady – givers gain (ang. dający dostaje). Dający pomoc dostają ją w zamian w ciepłych poleceniach, rekomendacjach, we współpracy we wspólnych projektach czy pomocy w rozwijaniu biznesu.

Dlatego zachęcam Cię, abyś dawał pomoc innym i przyjmował ją, a przez to budował zaufanie, bo tylko pełne zaufanie daje pewność i pokój, którego większość z nas oczekuje. Czego życzę zarówno Tobie, jak i sobie.

Autorem dzisiejszego artykułu jest Michał Wolak – trener, coach oraz ekspert ds. rozwiązywania problemów w firmach i wdrażania Lean Management.

Powyższy tekst został wygłoszony na spotkaniu BNI Kings 10 czerwca 2020.